Sto lat temu niegrzecznie było nosić zegarek na firmowy obiad, oficjalny czy nie. Oznaczałoby to, że mamy ważniejszą pracę niż spędzanie czasu i kolacja z naszym gospodarzem. Panowie trzymali się etykiety sto lat temu i nie nosili zegarków na takie spotkania.
Dziś sytuacja jest podobna w przypadku telefonów komórkowych, z tym wyjątkiem, że staliśmy się być może zbyt wolni w tej kwestii i pozwalamy na niegrzeczne przerwy i ingerencje w telefony komórkowe.